... a ponieważ nie miałam nic innego do roboty postanowiłam zobaczyć co tam u Violetty.
- Puk Puk
-Wejdź Angie!-usłyszałam głos zza drzwi
Ciekawe skąd wiedziała, że to ja? Bez zastanowienia weszłam do pokoju, w którym Violetta się pakowała.
-Pomóc Ci w czymś Vilu?
-Nie dziękuje Angie jestem już prawie gotowa.
*********
Dojechaliśmy już na miejsce. Szczerze mówiąc jezioro wyglądało przepięknie. Lekki wiatr rozwiewał kosmyk moich włosów a dalej z było widać małą, chatkę. Przyjaciel German poszedł gdzieś z Olgą (sama nie wiem gdzie i szczerze mało mnie to obchodziło) a German razem z Violettą poszedł popływać w jeziorze. Ja natomiast ułożyłam się wygodnie na hamaku i przez lekkie kołysanie zasnęłam.
Otworzyłam oczy a przed sobą zobaczyłam nie ten czarny las co przed tem, tylko piękne cukrowe drzewa, które wyglądały pysznie. Las wyglądał znacznie lepiej niż ten z mojego koszmaru. Zamiast chmur były pączki, ja leżałam na ścieżce z karmelu a obok płynęła czekoladowa rzeka.To było coś czego kompletnie się nie spodziewałam. Szczerze nie miałam zamiaru się budzić. Nagle usłyszałam,że ktoś mnie woła, odwróciłam się a za mną stał.............
-Angie, Angie!!!
Otworzyłam oczy i ujrzałam nad sobą Violettę.
-Coś się stało Vilu - powiedziałam zaspanym głosem
-Chciałam żebyś popływała razem z nami
-I dlatego mnie obudziłaś!?
-No wiesz, po co spać w taki piękny dzień!
-No dobra mogę pójść z wami popływać ale...- nie dałam mi skończyć
- Super ! to na co czekamy chodźmy!
Pociągnęła mnie za rękę. A ja nawet nie zdążyłam jej powiedzieć, że nie umiem pływać. Zbliżyłyśmy się ku jeziora. Już miałam jej o tym powiedzieć gdy nagle zrobiła coś zupełnie niespodziewanego. Po prostu mnie wepchnęła do wody. Zaczęłam wstrzymywać powietrze. Lecz po paru sekundach zaczęło mi go brakować. A później była już tylko ciemność..............
-----------------------------------------------------------------------------------
Jak wam się podobał cukrowy las (pomysł Majki)
Co będzie dalej?
W poniedziałek będzie rozdział jeżeli będzie 5 komentarzy.
Julka&Majka
Dobre
OdpowiedzUsuńPewnie German wyciągnie Angie z wody
Czekam na next
Ciekawe czekam na nastepny rozdział.
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! Dopiero trafiłam na Waszego bloga, ale już czuję, że zostanę tu na dłużej ;-)
OdpowiedzUsuńCzekam na "next" i pozdrawiam!